Cynamonowe bułeczki

Łaziły za mną już jakiś czas a teraz pachnie nimi w całym domu, przepis gdzieś ze starego zeszytu mojej teściowej, wiem że w necie jest sporo podobnych przepisów ale uważam że warto je reklamować bo są pyszne. W zastępstwie cynamonu można je zrobić z kokosem lub bakaliami. zawsze robię z dwóch porcji

Składniki:

1/2 szklanki mleka

2 szklanki mąki

30 g masła

1 jajko

2 łyżki cukru

1/4 kostki  drożdży

1/4 łyżeczki soli

 

Składniki na nadzienie:

cukier

cynamon

masło

jajko do posmarowania

 

W kubeczku zasypać drożdże 1 łyżeczką cukru . W misce wymieszać mąkę, cukier, sól, rozpuszczone drożdże . Masło rozpuścić, wymieszać z mlekiem i roztrzepanym jajkiem. Połączyć z mąką. Wymieszać dobrze i zagnieść . Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około1-2 godziny, aż ciasto podwoi swoją objętość.
Wyrośnięte ciasto rozwałkować na prostokąt o grubość około 5 mm. Ciasto posmarować masłem tak jak smarujemy chleb, posypać cynamonem i cukrem, ja czasami daje jeszcze płatki migdałowe i zwinąć w rulon. W zależności od długości rulonu podzielić na około 10 - 12 równych części. Układać je w foremce wyłożonej papierem do pieczenia, częścią rozciętą do spodu. Pozostawić do ponownego wyrośnięcia na około 30 minut. Przed włożeniem do piekarnika posmarować roztrzepanym jajkiem.
Piec w nagrzanym piekarniku, w temperaturze 200ºC  przez około 20 minut.