Etykiety

wtorek, 10 września 2013

Dżem z jeżyn/ostrężyny

Mam na działce 2 krzaki jeżyn u nas potocznie nazywanych ostrężynami , owocowały spokojnie ale od 2 lat mam klęskę urodzaju, nie ukrywam ze smak mnie nie zachwyca no cóż może kapryśna jestem , w tym roku serce mi pękało jak widziałam ilość owoców , żal zostawiać na krzaku bo to grzech . 2 kg zmiksowałam z cukrem pudrem i zamroziłam w zimie zobaczę co z tego wyjdzie , wczoraj zerwałam 3 kg przywlekłam do domu i co......, kwaśne jak cholera i wyjątkowo szybko się psują, raz kozie śmierć , pobiegłam do sklepu kupiłam żelfix -wiem że niektóre Panie pokiwają palcem no cóż tak mi się w głowie zalęgło, kupiłam zasypałam ugotowałam i efekt jak dla mnie zarąbisty, wyszedł pyszny dodatek do deserów , makaronu , ryżu, dałam więcej owoców więc nie jest taki gęsty, aaaaaaaaaaaaaaaa kolorrrrrrrrrrrrrr cudo.
Skład :
 
3 kg jeżyn
2 żelfixy
cukier wg przepisu na żelfixsie
 
Owoce przebrać , wyczyścić zasypać żelem , pognieść i zagotować, następnie dodać cukier i zagotować , gorące wlewać do słoiczków , zakręcać i obracać do góry nogami :-), po wystygnięciu sio do piwnicy lub spiżarni
 
 

2 komentarze:

  1. Ja robię inaczej. Gotuję z cukrem, aby trochę sok odparował. Po przestudzeniu dopiero wsypuję żelfix, zagotowuję 2 minuty, dodaje sok z 1/2 cytryny i do słoiczków.

    OdpowiedzUsuń